www.varangianguard.fora.pl

Cobra651 · Wysłany: Pią 17:46, 27 Sty 2012 Temat postu: Pure Tactics II Oppeln 28.01.2012

Panowie jutro turniej w Opolu, na który sporo trenowaliśmy. Mam nadzieje, że uda się nam coś ugrać i zająć jakieś miejsca w finale. Tutaj walniemy szeroką relację z tura i inne opowieści z krypty Razz

Ja się już prawie zapakowałem na jutro Very Happy

Niech nas wszyscy Bogowie mają w swoje opiece, a w szczególności ten od kości ;p Jak to mówią angole Good luck and godspeed ;p

Cobra651

Ponieważ jestem świeżo po turnieju postanowiłem coś skrobnąć na temat moich przeżyć i relacji.

Grałem OK na firebellym, 8 bykach, 4 ludojadach i 10 gnoblarach.

W pierwszej bitwie trafiłem na DE Hiro, nastawione na kombat w zwarciu. Bitwa była dziwna, bo jak się okazało on nie zdawał na swoich koldach głupoty, a ja spaliłem dwa gonienia. Ehh wynik do ostatniej tury nie był przesządzony, ale mój fail kosztował mnie ludojadów i tak zakończyłem z 6 punktami, ehh.

W drugiej trafiłem na krasie na porno strzelaniu. Wysadziłem maga, a gostek porostawiał się po skraju,a na dodatek z organek ściągnął mi ludojadów. Ja na szceście pogoniłem dupny klocek kuszników. Doszło do remisu.

W trzeciej Remo i jego dwa oddziały krasi:rangerzy i minersi. Ustawił się rangersami na swoim krańcu stołu, wiec do nich szedłem. W drugiej turze wyszedł mi na tyły minersami. Odpaliłem fireballa i poprawiłem ludojadami z pistoletów, połowa spadła, w kombacie dorżnąłem resztę. Ponieważ musiałem dalej iść i do końca gry bym szedł do niego, zacząłem strzelać do jego generała z ludojadów, zadałem rane, wiec uciekł z oddziału rangerów. W anstępnej dobiłem magią i wygrałem 17:3.

W czwartej trafiłem na TK kopernika na spami łuczników, trzech rydwanach i 3 dużych wężach. Zdjąłęm w kombacie rydwany, luczników i licza. On mi weżami wystrzelał ludojadow (swoją drogą przejebana jednostka). Zatem 15:5 wygrałem.

W ostatniej grze Bober i jego WoCh na dwóch klocach wojowników korników (jazdy i piechoty). Bitwa zaczeła się dla mnie dobrze zdjąłem generała ze snajpera, ba nawet gnoblry zabiły dwóch rycerzy, którzy później odbili się od moich byków, nie zdołalem ich jednak zagonić co było pechem. W kombacie ludojady spadły od pieszych warriorów, w kombacie z bykami, zabił mi generała i złamał ten oddział nimi, a ja nie zdałem liderki;p. Ehh wynik to 19 w plecy.

Turniej ciekawy, choć widać było ciśnienie co niektórych młodszych graczy z Opola, którzy mieli parcie na wygraną na maksa. Niestety trafiłem tylko na jednego, bo lubię takich ludzi prostować;p Fajnie że nasi Podwys, Apok, Jarema, Templar, Bober ugrali dobre punkty.
Jednak wolę znacznie większe punkty, 700 za bardzo ogranicza ogry i DE (o czym się przekonał Łukasz). Ale damy radę następnym razem:D

Apok

Witam:)

To i ja napiszę krótką Relację:

Na początek przed Paringiem podszedł do mnie jakiś typek i chciał mi rzucić czelendż ponieważ chciał sprawdzić się na Lizaki, odmówiłem z głupich powodów, pierwszy to taki że myślałem że to ten na 21 Halabardnikach Khorna, a drugi, że to mój pierwszy turniej i nie chce się w jakieś czelendże srendze bawić bo mi daleko do takiej osoby:

Ja miałem: 19 Saurusów, Sztandar muzyk, Generał scar vet 2+ sv, skink mag, 2x10 skinków plujków i 2 Salamandry z 8śmioma poganiaczami.
Tyle Prologu.
Bitwa Pierwsza: YoungOlo (nowe Wampiry)
Po cichu liczyłem na potyczkę z Olkiem ponieważ od pewnego czasu rozmawialiśmy na gg, i tym sposobem bitwa z tajnymi rozpiskami nie była tajna:) Olek miał Hordę Ghuli, 20 szkieletów nekrosa z klatką, wajcika i wózek. ogólnie gra polegała na tym że Olek pierw zaszarżował w moje Saurusy które oblały Terror i zwiały na 11" (Cobra naucz się tak siać strach:) Potem Próbował mi wspomnianym Wajcikiem zasłaniać Salamandry żeby te nie paliły jego mięsa, mój Marsz i strzał jednak są lepsze i udawało mi się spalić co nieco, niestety leczenie jest teraz obszarowe. Bitwe ustawiło spalenie szarży Ghuli w moje Saurusy kiedy wożek wszedł. Ja rozwaliłem wózek, on mi 10 skinków. Remis 10:10

Druga bitwa Asmo TK Liczka, 2x16 łuków 3 rydwany i 3 serferów.
Asmo chyba się na fajkę spieszył ponieważ bitwa była krótka. Popełniłem błąd idąc do przodu, ponieważ przyjąłem szarże 3 rydwanów i serferów. To co się działo w zwarciu najlepiej odzwierciedla link: http://www.youtube.com/watch?v=zf19FYXF9-c 0:20 w Plecy:)

Trzecia bitwa Bembus na Szarych Elfach:D Very Happy

(NIC nie było pomalowane) Szef z tym przedmiotem co wali milion strzał, 2 grupy łuczników, driady i treekiny.
Ja podchodzę, Bębus strzela, aż w końcu powiedziałem żeby zaszarżował bo wyjdzie na tym lepiej... i wyszedł, lałem się z Treekinami ze 3 tury, potem nadeszły driady od boku i ustałem na Ld5... Ogólnie bezspinowa bitwa a Bembus wszystkie Paniki od salek zdawał jak mistrz. Na koniec walki został mi 1 Saurys ze sztandarem, Generał i 1 salamandra a bembusowi padły Treekiny.. i kolejne 10:10... Brakuje mi 10 punktów do planu optimum jaki sobie założyłem(36 ptk)

Round 4: Forest spirit i He, 2x Łucznicy 2x Driady. Szef z łukiem maszynowym. pomyślałem sobie że bez Treekinow będzie mi łatwiej:) No to siup do przodu, Strzelanie Foresta nie robiło mi krzywd(daleki zasieg, skirmish, soft cover i sygnaturka..) Wmarszowałem salkami poza zasięg wzroku Driad, i spaliłem pół oddziału łuczików. Jego driady palą obie szarże w saurusów i skinki(16 i 17" dzieliło te oddziały hmm ciekawe czy to był pech...) Potem Remo mówi że ten Teren to Impas po obrysie, więc się ucieszyłem i ustawiłem się saursami przodem do drugich driad. Salka podeszła z boku, i spanikowała oddział z szefem który zwiał turę później za stół(nie mógł się zebrać bo nie było połowy) On wreszcie wpadł w moje Saursy driadami i się odbił turę później. Wynik 17:3

final round: Remo. 20 Rangersów z szefem z Runą Choć tutaj, i 20 górników z wiertłem.
Zacząłem, Remo chciał zwabić skinki w combat runą, nie doszły, Zebrał ostrzał 20stu skinków i 2 Salamander. Ustał Panikę, Górnicy nie wyszli, nie doszarżował znowu ostrzał, w końcu 10ciu wojów wpadło w skinki i z overunowało w Saurusy, Rema klocek ustał na 3 Smile

w mojej turze rozjechałem oddział z generałem, i dostałem szarżę w plecy od górników, przegrałem i zwiałem na 11" Smile

Salamandry spanikowały rangersow i koniec gry. 15:5
Ogólnie pierwszy turniej w Battla i 10 ty plac. Zadowolenie ponad stan:)

Cobra651

Fajny raport Apok Razz

Następnym razem bardziej ich pociśniemy Very Happy